SPOTKANIE Z SĄDECKIM HIMALAISTĄ WALENTYM FIUTEM

Tłumy pasjonatów gór przybyło 5 grudnia do Muzeum Ziemi Sądeckiej na spotkanie z wybitnym sądeckim himalaistą Walentym Fiutem. Spotkanie było znakomitym prezentem mikołajkowym dla ludzi kochających góry.

Z ciekawej rozmowy, którą prowadził Zbigniew Wolanin dowiedzieliśmy się między innymi, że inspiracją do późniejszej fascynacji wspinaczką w górach wysokich wcale nie była pierwsza wycieczka w Tatry, jak to zazwyczaj bywa, tylko literatura o tematyce górskiej, którą Walenty Fiut, jak młody człowiek zafascynował się służąc w wojsku. Pierwsza poważna wspinaczka prowadziła na tatrzańskiego Mnicha, jak sam przyznał, bez żadnego wcześniejszego przygotowania taternickiego, a później już „poleciało”: Alpy, Kaukaz, Pamir, Andy, Hindukusz i w końcu Himalaje. Po drodze, wybitnym osiągnięciem Walentego Fiuta było pierwsze zimowe przejście północnej ściany Eigeru w Alpach Berneńskich. Eiger, to najbardziej znana góra w historii alpinizmu ekstremalnego, a północna ściana o wysokości 1800 m jest najwyższą spośród stromych ścian w Alpach i Europie, niezwykle trudną i legendarną wśród alpinistów.

Fascynująca była opowieść o historycznej zimowej wyprawie na Mount Everest, która zakończyła się pierwszym zimowym wejściem na najwyższy szczyt Ziemi przez Krzysztofa Wielickiego i Leszka Cichego, a której mocnym filarem był nasz prelegent.

Niemniej frapujące były wspomnienia ze wspinaczki na Dhaulagiri, Broad Peak czy Lhotse.
Dużym zainteresowanie cieszyły się rekwizyty z tamtych wypraw – ubiór i wspinaczkowe oprzyrządowanie. Mogliśmy porównać jakim sprzętem dysponują współcześni alpiniści i himalaiści, a czym posługiwano się 40 – 50 lat temu. Można powiedzieć, że to przepaść. Jednak to właśnie wtedy osiągnięcia polskiego himalaizmu były imponujące.

Blisko 2,5-godzinne spotkanie minęło tak szybko, że temat nie został wyczerpany i już jest zapowiedź kolejnego.

>>> więcej zdjęć na stronie Muzeum Ziemi Sądeckiej <<<

Zbigniew Smajdor