Nasz patron
profesor Feliks Rapf
1891 – 1972

120 lat temu urodził się patron naszego Oddziału profesor Feliks Rapf. Przypominamy jego sylwetkę, publikując skrót artykułu który w całości ukazał się w nr 1/37/ miesięcznika „Sądeczanin” . Jeszcze bardziej szczegółową jego biografię zawarła Urszula Wąsowicz w swojej pracy magisterskiej obronionej na krakowskiej AWF, z której obficie czerpałem.
Urodził się 11 stycznia 1891 roku w Tarnowie, w rodzinie Edmunda i Józefy. Szkołę powszechną ukończył w Zbarażu, naukę gimnazjalną rozpoczął w Tarnowie i kontynuował w Nowym Sączu, zdając z wyróżnieniem egzamin dojrzałości w I Gimnazjum im. Jana Długosza w 1909 roku. W latach 1909-1911 studiował na Politechnice Lwowskiej a 1911-1914 na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jana Kazimierza. Po wybuchu I wojny światowej powołany został do służby wojskowej i znalazł się w Salzburgu. Walczył na froncie w południowym Tyrolu, gdzie został ranny. Po odzyskaniu niepodległości walczył w polskiej armii w stopniu kapitana w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1920 roku. Po demobilizacji pracował przez rok jako nauczyciel w II Państwowym Gimnazjum w Tarnowie. Następnie na własną prośbę został przeniesiony do Nowego Sącza, z którym to miastem związał się na całe życie. Uczył w I Gimnazjum i Liceum im. Jana Długosza oraz w żeńskim Gimnazjum i Liceum im. Marii Konopnickiej. Ożenił się z Austriaczką Idą, z którą miał troje dzieci . Brał udział w kampanii wrześniowej, podczas której dostał się do niemieckiej niewoli. Po udanej ucieczce powrócił do Nowego Sącza, jawnie ucząc w dwóch szkołach zawodowych. Przez cztery lata prowadził również tajne nauczanie jako nauczyciel i egzaminator z matematyki, fizyki i chemii. Opracował wówczas skrypt z fizyki dla młodzieży uczącej się na tajnych kompletach. W styczniu 1945 roku przystąpił do organizowania nauki w I Gimnazjum i Liceum i do sierpnia 1946 roku pełnił obowiązki dyrektora. Następnie pracował tam jako nauczyciel fizyki. matematyki i astronomii, aż do przejścia na emeryturę w 1952 roku. Bardzo aktywnie działał w Polskim Towarzystwie Miłośników Astronomii, będąc współzałożycielem nowosądeckiego Oddziału. Jako emeryt kontynuował działalność pedagogiczną, prowadząc repetytoria dla kandydatów na wyższe studia, opracowując skrypty i podręczniki. Do końca życia był bardzo aktywny. Zmarł w Nowym Sączu 7 marca 1972 roku w wieku 81 lat i pochowany został na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana. Jak mało o kim, tak o prof. Rapfie można powiedzieć że był „człowiekiem-instytucją”.
Postać profesora kojarzy się jednak przede wszystkim z turystyką górską. Jego działalność, tak w sferze organizacyjnej jak i publicystycznej, miała charakter twórczy. Wszedł na stałe do historii turystyki górskiej jako działacz wielkiego formatu i autor pionierskich dokonań w skali kraju. Pierwszą wycieczkę w Tatry odbył w 1903 roku. Począwszy od 1905 roku aż do wybuchu I wojny światowej, niemal każde wakacje spędzał w Zakopanem, poznając systematycznie Tatry. W lipcu 1908 roku zapisał się do Towarzystwa Tatrzańskiego. Podczas wojny, służąc w Tyrolu poznawał Alpy i prowadził tam kursy wysokogórskie. O jego wyjątkowej solidności świadczy fakt wysłania Towarzystwu z frontu pocztą polową 18 koron jako składkę członkowską za lata 1915-1917! W lutym 1922 roku zamieszkał w Nowym Sączu i wkrótce zapisał się do Oddziału „Beskid” Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Dnia 11 maja 1924 roku w czasie Walnego Zebrania Oddziału w nowosądeckim ratuszu , został wybrany prezesem Oddziału i pełnił tę funkcję przez 24 lata. Głównie dzięki niemu, nowosądecki Oddział stał się jednym z najprężniejszych w kraju. Z inicjatywy Feliksa Rapfa powstało w 1924 roku Koło w Krynicy, a następnie Koła w Grybowie i Starym Sączu. W dużym stopniu jego zasługą było uruchomienie w 1926 roku schroniska w Szczawnicy Niżnej na Piaskach a jedenaście lat później sztandarowej inwestycji Oddziału – schroniska na Przehybie. Prowadził szeroką działalność publicystyczną, będąc autorem wielu prac i artykułów w prasie turystycznej. Pionierskim dziełem był wydany w maju 1933 roku przewodnik „Park Narodowy w Pieninach”. Rok później ukazała się opracowana przez niego mapa tego pasma górskiego. Dużą wagę przykładał do organizacji wycieczek górskich dla członków Oddziału, a przede wszystkim dla młodzieży szkolnej. Był nie tylko organizatorem ale pełnił tu też funkcję przewodnika. Uczniów włączał w proces przygotowywania imprez tak, by byli ich świadomymi i aktywnymi uczestnikami. Jego pasją była fotografia. Wykonywane podczas wycieczek przeźrocza, wykorzystywał pożniej podczas licznych prelekcji które wygłaszał. Ostatnio, głośna stała się informacja że profesor począwszy od lat 30-tych, regularnie rejestrował na taśmie filmowej najważniejsze wydarzenia dziejące się w naszym mieście. Odbyły się już pierwsze pokazy jego kronik. Bardzo dużo czasu poświęcał znakowaniu szlaków w górach. Osobiście wyznakował 470 nowych szlaków turystycznych. Do historii polskiej turystyki wszedł jako autor nowoczesnego systemu znakowania. W połowie 1924 roku zaczął praktycznie stosować zasadę dodawania do koloru podstawowego dwóch białych pasków. Później wspólnie z Witoldem Milewskim opracował szczegółowy system i zasady znakowania, wydane w formie instrukcji. Dokonania profesora Rapfa doceniane były przez władze centralne PTT. W 1928 roku wybrano go zastępcą, a w 1935 roku członkiem Zarządu Głównego. Był też członkiem pierwszej komisji Górskiej Odznaki Turystycznej, powołanej przez PTT w 1935 roku.
Jego działalność przerwał wybuch II wojny światowej. Po powrocie z niewoli niemieckiej w październiku 1939 roku, zastał lokal Oddziału zdemolowany. Przeniósł więc dokumenty i materiały do swojego mieszkania. Natychmiast po zakończeniu wojny Oddział wznowił działalność i 6 czerwca 1945 roku ponownie funkcję prezesa powierzono Feliksowi Rapfowi. Z olbrzymią energią przystąpił do pracy, a przede wszystkim do odnawiania zniszczonych szlaków i odbudowy schronisk. Uruchomił też lokal Oddziału przy ul. Długosza oraz uporządkował i udostępnił bibliotekę Oddziału. Napisał też monografię schroniska na Przehybie. W sierpniu 1948 roku podczas Jubileuszowego Zjazdu Delegatów PTT odznaczony został Krzyżem Kawalerskim i otrzymał odznakę honorową PTT. Jednak w totalitarnie rządzonym przez komunistów kraju profesor Rapf nie widział miejsca na kontynuowanie dotychczasowej działalności. Dobiegała kresu era „jego” turystyki. W 1948 roku zrezygnował z funkcji członka Zarządu Głównego PTT a 19 lutego 1949 roku z funkcji prezesa Oddziału. Pozostał jednak aktywnym działaczem turystycznym, ze szczególną pasją angażując się w wygłaszanie prelekcji ilustrowanych własnymi przeźroczami. Los PTT dopełnił się 16 grudnia 1950 roku, gdy na Zjeździe Delegatów , na polecenie władz Towarzystwo rozwiązało się, przekazując swój majątek PTTK które powołano dzień później. Zmieniało się oblicze turystyki górskiej. Zaczęto się powoływać na wzory sowieckie, gdzie nie było już miejsca na dawną romantyczną, ściśle związana z naturą górską wędrówkę. Zastąpiły ją masowe rajdy i zloty, podczas których nie było czasu i miejsca na obcowanie z przyrodą, a głównie na nachalną propagandę. Profesor pisał że do białej gorączki doprowadza go umasowienie turystyki i wpychanie w głowę każdego Polaka że jest uprawniony do turystyki czy chce czy nie chce oraz a niech taki indywidualny turysta spróbuje zanocować w schronisku. W lipcu 1951 roku objął posadę kierownika biura Oddziału PTTK, z której po roku zrezygnował. W 1956 roku został zmuszony do opuszczenia zajmowanego przez siebie mieszkania, w którym zlokalizowana była też siedziba Oddziału PTTK. Zamieszkał na peryferiach miasta , w pokoju bez wygód, wynajętym od obcych ludzi. Tak potraktowano człowieka który dla turystyki poświęcił ponad 30 pracowitych lat. Uraz pozostał do końca życia. Pisał wtedy: „Na skutek nieporozumień z Zarządem Oddziału musiałem nie tylko wystąpić z Oddziału, ale nawet zwróciłem dyplom członka honorowego”. Został wówczas członkiem Oddziału PTTK w Szczawnicy, a w 1969 roku przeniósł się do Oddziału PTTK w Krynicy z uwagi na lepszą dostępność komunikacyjną.
Postać profesora Feliksa Rapfa i jego zasługi dla turystyki górskiej nie zostały zapomniane. Jest on naturalnym patronem reaktywowanego w 1990 roku Oddziału „Beskid” Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego.

Maciej Zaremba