Jesienią ubiegłego roku zrobiliśmy obchód Nowosądeckich Szlaków Spacerowych PTT, aby ocenić jaki jest stan techniczny oznakowania. Szlaki zostały wytyczone w 1999 roku, więc służą mieszkańcom Nowego Sącza do aktywnego wypoczynku i spacerów już ćwierć wieku.
Dla przypomnienia, szczegółową dokumentację szlaku liczącego 52,5 km, a składającego się z pięciu odcinków wykonali Oktawian Duda i Władysław Kowalczyk. W marcu i kwietniu 1999 roku obydwaj projektanci wraz z Andrzejem Zemburą, Jerzym Gałdą i Maciejem Zarembą wyznakowali je.
W 2002 i w 2004 roku Władysław Kowalczyk oraz Wiesław i Sławomir Wcześny dokonali konserwacji szlaku. Kolejna konserwacja połączona z małą korektą jego przebiegu miała miejsce w 2017 roku. W jej wykonanie zaangażował się Władysław Łoboz z pomocą Stanisława Pałki i Macieja Zaremby.
Aktualny przegląd szlaków sugeruje konieczność uzupełnienia ubytków spowodowanych bądź wycięciem drzew, czy też wymianą słupów drewnianych na betonowe, na których wcześniej były naniesione znaki szlaku. Wpływ na ich kondycję mają też warunki atmosferyczne.
Mając to na uwadze, w ubiegły wtorek we trójkę: Ryszard Malesza, Władysław Łoboz i Zbigniew Smajdor przeprowadziliśmy renowację zielonego szlaku nr 2 Chełmiec – Szcząb oraz czerwonego szlaku „zachodniego” nr 1 na odcinku Szcząb – Trzetrzewina. Dalsze prace będą sukcesywnie kontynuowane.
Od 1999 roku okolice wielu odcinków szlaku uległy urbanizacji, a drogi leśne i ścieżki zamieniono na asfaltowe drogi. Aktualny wygląd tych szlaków predysponuje do tego, aby zmienić ich nazwę na „Nowosądeckie Szlaki Spacerowe i Rowerowe Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego”.