Odpowiadając na zaproszenie Kopalni Soli w Bochni i Zuzanny Długosz – koordynatorki wydarzenia, prezes oddziału i przewodnicy Klubu Przewodników PTT Beskid wzięli udział w szkoleniu na terenie najstarszej kopalni soli w Polsce. Obecnie kopalnia jest nieczynna wydobywczo, natomiast jako obiekt zabytkowy, wpisany w 2013 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO jest czynny dla ruchu turystycznego i leczniczego. W ubiegłym, 2023 roku obchodzono 775 rocznicę odkrycia w Bochni soli kamiennej, eksploatowanej w latach 1251 – 1990. Z tej okazji kopalnia uruchomiła nową trasę turystyczną, wykorzystującą najnowsze zdobycze techniki – interaktywny, multisensoryczny szlak „Solny Świadek”.
Jako uczestnicy szkolenia byliśmy jedną z pierwszych grup, która mogła zapoznać się z tą wyjątkową atrakcją. Trasa rozpoczyna się w szybie Sutoris w centrum Bochni i prowadzi kolejno: do poziomu Danielowiec (na głębokości 70 m), następnie do poprzecznika Hardina, do poziomu Sobieski (na głębokości 105 m), następnie na poziom Wernier (na głębokości 138 m), a docelowo – do poziomu August (na głębokości 212 m). Po drodze obejrzeliśmy m.in. nowoczesne ekspozycje multimedialne przedstawiające historię wydobycia i geologii, kompleks komór Stanetti z niezwykłą ekspozycją świetlną ścian solnych, wystawę postaci historycznych związanych z Bochnią, kaplice i podziemne i laboratorium chemiczne. Na czas zwiedzania każdy odwiedzający otrzymał lampę, hełm i pochłaniacz, dzięki czemu schodząc pod ziemię mogliśmy się poczuć jak prawdziwy górnik. Szlak jest przeznaczony dla osób od 15. roku życia i wymaga dobrej kondycji fizycznej. Przejście trasy trwa ok. 2,5 godziny, ale warto podjąć ten wysiłek i poczuć atmosferę ciężkiej pracy i niebezpieczeństwa, które czyhały na górników za każdym zakrętem. Mogliśmy zobaczyć nie tylko ogrom pracy jaką wykonywali górnicy, ale także piękno przyrody. Wszystkie formacje skalne odkryte przez górników są niepowtarzalnym widokiem, którego nie znajdziemy nigdzie indziej. Wielkim przeżyciem było też 70-metrowe, niemal pionowe zejście schodami do poziomu Danielowiec, przejazd podziemną kolejką górniczą i wyjazd na powierzchnię prawdziwą górniczą windą. Duże wrażenie zrobiły także olbrzymie maszyny parowe wykorzystywane w kopalni.
Po przejściu szlaku „Solny Świadek” miała miejsce część prelekcyjna, podczas której poznaliśmy historię kopalni, zostaliśmy poinformowani o możliwości skorzystania z kursu dla przewodników po kopalni i warunkach zatrudnienia oraz zapoznaliśmy się z bogatą ofertą turystyczną.
Powrót do Nowego Sącza wykorzystaliśmy na „nadprogramowe” zwiedzanie kolejnych atrakcji turystycznych. Odwiedziliśmy cmentarz wojenny nr 303 w Rajbrocie oraz weszliśmy na dwa szczyty Beskidu Wyspowego. Najpierw Jodłowiec Wielki o wysokości 482 m n.p.m., na którym przed II wojną światową i kilka lat po niej funkcjonowała Szkoła Szybownictwa oraz Białowodzką Górę o wysokości 596 m n.p.m., gdzie z platformy widokowej usytuowanej na kaplicy podziwialiśmy widoki na Beskid Sądecki i Wyspowy, Pogórze Wiśnickie i Rożnowskie. Jednak największe wrażenie robił widok na Dolinę Dunajca.
Zbigniew Smajdor